Warsztaty tkaniny dwuosnowowej podczas Jarmarku Dominikańskiego – relacja

3 sierpnia 2020 roku na auli Miejsko-Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy przeszło 10 osób wzięło udział w pierwszym warsztacie zorganizowanym z okazji Jarmarku Dominikańskiego 2020, a był to warsztat z tworzenia tkaniny dwuosnowowej – jednego z najbardziej znanych i charakterystycznych wyrobów ludowych w naszym regionie.


Warsztat poprowadziły dwie tkaczki z Janowa Podlaskiego – Danuta Radulska oraz Karolina Radulska. Pani Danuta tka już od lat 80 XX wieku, zaś Pani Karolina reprezentuje najmłodsze pokolenie tkaczek tworzących w janowskim ośrodku tkactwa dwuosnowowego. Obie Panie na co dzień można spotkać – a pod ich pieczą przejść jeszcze bardziej rozbudowane warsztaty tkackie – w pracowni położonej na Szlaku Rękodzieła Ludowego Województwa Podlaskiego i szlaku „Kraina Wątku i Osnowy” oraz w Izbie Tkactwa Dwuosnowowego w Janowie.
Podczas poniedziałkowych warsztatów prócz wiedzy teoretycznej na temat techniki jaką wykonuje się te piękne, tradycyjne tkaniny dwuosnowowe, Uczestniczki mogły również zasmakować tkania w praktyce – każda Uczestniczka miała bowiem okazję przysiąść zarówno do kołowrotka do przędzenia wełny, jak i do prawdziwego krosna, które Panie Prowadzące przywiozły prosto z Janowa do Choroszczy.
Wykonawstwo janowskich tkanin dwuosnowowych to zawód, któremu grozi wyginięcie, aczkolwiek zainteresowanie tego typu warsztatami znacząco rośnie, być może uda się utrzymać tą piękną tradycję przy życiu i dodać jej jeszcze więcej tchu. W województwie podlaskim najbardziej znanym ośrodkiem tkactwa dwuosnowowego jest właśnie gmina Janów.
Pierwszy dzień jarmarkowych warsztatów za nami, a przed nami cały tydzień wrażeń m.in. przy kole garncarskim, czy rytmach muzyki ludowej. Miejsca na warsztaty zostały wyczerpane, aczkolwiek zapraszamy do śledzenia naszych kanałów w mediach społecznościowych, bowiem każdy warsztat będzie nadawany na żywo na profilu facebook’owym Miejsko-Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy.

Tekst: Paulina Krysiewicz/Fot.: Anna Kulikowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *